pani Maria chodziła do Norwida, 14 września

Pani Maria Żegleń to niezwykle miła i sympatyczna osoba. Ciekawie opowiada. Chyba jest optymistką, ponieważ najczęściej szuka w życiu tego, co daje nadzieję na pozytywne rozwiązanie problemów.

A poza tym – chodziła do Norwida. Ale do wieczorówki.

Nie wszyscy wiedzą, że w II LO działało kiedyś liceum wieczorowe. Każdy, kto, z różnych powodów, nie chciał chodzić do szkoły dziennej, tutaj mógł zdobyć średnie wykształcenie i zdać maturę.

Pani Maria o swojej szkole wypowiada się prawie z entuzjazmem. Mówi o swoich wspaniałych profesorach. Języka polskiego uczyła ją pani Teresa Jaworska, matematyki – pan Ludwik, fizyki – pani Ewa Banaś, a historii – panie Anna Milak i Joanna Rozmus

W jej pamięci pozostali też inni nauczyciele, których wspomina z uśmiechem: pan Janusz Kozaczka (chemia), pan Norbert Chwalczyk (propedeutyka), pani Maria Skupińska (biblioteka). Na ciepłe słowa zasłużyła legendarna norwidowska woźna – pani Marysia.

Pani Maria najbardziej lubiła język polski. Nauczycielka chwaliła ją za wypracowania. Nasza absolwentka do tej pory przechowuje swoje zeszyty z języka polskiego. (Może poda nam jakieś tematy ówczesnych wypracowań?)

Maturę zdała śpiewająco: język polski: bardzo dobry, matematyka: dobry, geografia: dobry.

Żałuje tylko jednego: że tak mało osób z jej żeńskiej klasy dotrwało do matury. I jeszcze trochę szkoda, że szkolne znajomości nie przetrwały próby czasu.

Ale we wspomnieniach to wszystko pozostało.

/

Pani Maria Żegleń uwielbia czytać. Po spotkaniu długo i cierpliwie wybiera książki dla siebie.

Dziękuję za rozmowę.

/

Ten wpis został opublikowany w kategorii absolwenci ku pamięci, czytanie, filia 13, nauczyciele, spotkania, wspomnienie i oznaczony tagami . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

2 odpowiedzi na „pani Maria chodziła do Norwida, 14 września

  1. Maria Żegleń pisze:

    Dziękuję za miłe słowa i ciekawe fotki…pozdrawiam serdecznie.

    Polubienie

Dodaj komentarz